środa, 19 lutego 2014

Teatr 13-rzędów (1958)

"Orfeusz" (fot. Trybuna Opolska)
Jest rzeczą niebywałą, ale Opole odegrało znaczącą rolę w rozwoju eksperymentalnego teatru w XX wieku. Co może się wydawać jeszcze dziwniejsze - powstały w 1958 r. - Teatr 13 Rzędów był bardziej popularny poza granicami niż w  „kraju nad Wisłą”.

W tym czasie opolski ośrodek teatralny liczył się na polskiej scenie. Od 1945 r. szerokim doborem repertuaru mógł się pochwalić Teatr Miejski im. Juliusza Słowackiego (w 1949 roku przemianowany na Państwowy Teatr Ziemi Opolskiej). Przy nim w 1949 r. powstał Teatr Lalek (od 1972 r. Teatr Lalki i Aktora im. Alojzego Smolki).

Powstały w 1958 r., z inspiracji opolskich aktorów - Stanisławy Łopuszańskiej i Eugeniusza Ławskiego – najmłodszy opolski teatr, mógł pochwalić się… ciasnotą własnego pomieszczenia. Salka o pojemności 84,5 m² , mogła pomieścić 13 rzędów krzeseł (nieco powyżej 100 osób!). Powstanie trzeciej w mieście sceny było możliwe dzięki życzliwości opolskich Związków Twórczych (użyczyły pomieszczenia) oraz Prezydium Wojewódzkiej Rady Narodowej (udzieliło dotacji na działalność placówki). 

Pierwsze premierowe przedstawienie Teatru 13 Rzędów miało miejsce 16 maja 1958 r. w sali Domu Związków Twórczych (Rynek 4), o godzinie 19.30. „Freuda teoria snów” Antoniego Cwojdzińskiego (w reżyserii Stanisława Igara) można było uznać za względny sukces. Nieszablonowym widowiskiem, odchodząc od przyjętych norm, Teatr 13 Rzędów zaintrygował znawców sztuki teatralnej w Polsce. Kolejna premiera (listopad 1958,  „Pechowcy” Jerzego Krzysztonia) tylko potwierdzała tezę o powstaniu czegoś niezwykłego w Opolu. W wyżej wymienionym przedstawieniu odpowiedzialności reżysera podjął się – jeszcze „gościnnie” – Jerzy Grotowski.

Problemy administracyjno-ekonomiczne o mało nie doprowadziły do szybkiego upadku działalności scenicznej młodej placówki. Dzięki krakowskiemu zaciągowi aktorów oraz „przeprowadzce” z Krakowa do Opola samego J. Grotowskiego, w lipcu 1959 r. reanimowano Teatr 13 Rzędów, który w zamyśle nowego kierownictwa, stać się miał laboratorium teatralnym.

Ponowny debiut nastąpił 8 października 1959 r. Wystawiony wówczas „Orfeusz” Jeana Cocteau (w reżyserii Grotowskiego) został dosyć ciepło przyjęty przez publiczność i z mieszanymi uczuciami przez znawców sceny krajowej. W „Dzienniku Polskim” (nr 251 z 22 X 1959) można było doszukać się krytyki:

Pierwszy spektakl – „Orfeusz” Cocteau – o interesującej, acz dyskusyjnej koncepcji reżyserskiej (…), ciekawych dekoracjach, i zaskakującej w kilku wypadkach dojrzałości (…) interpretacji aktorskiej – miał swoje minusy. Nie dotarła do odbiorców „inwokacja” stanowiąca główny element”teatralnego scenariusza” i ideowego odczytania tekstów Cocteau.

Innowacyjność Teatru 13 Rzędów polegała przede wszystkim na odejściu od przyjętych już kanonów sztuki aktorskiej, swobodnym potraktowaniem tekstu, nietypowej scenografii a nawet zniesieniu tradycyjnej sceny, umieszczając ją pośrodku sali, w ten sposób jeszcze bardziej przybliżając sztukę i samego aktora do publiczności.

Zbyt odważne odchodzenie od przyjętych zasad sztuki teatralnej, coraz bardziej niezrozumiałej dla przeciętnego widza niepokoiło opolskie władze, które dotując placówkę chciały mieć jakiś wpływ na jej dalszą działalność. 16 czerwca 1960 r. „Trybuna Opolska” donosiła:

Dotychczasowa działalność "Teatru 13 Rzędów" oraz jego plan repertuarowy na następny sezon były tematem ostatniego posiedzenia Komisji Kultury KM PZPR. W toku dość ożywionej dyskusji, jaka rozwinęła się na tym posiedzeniu, wskazywano na to, że repertuar teatru jest ambitny i w zasadzie nie budzi zastrzeżeń. Dyskusyjny natomiast jest sposób wystawienia poszczególnych pozycji. Przeciętnie wyrobiony widz (a na takiego w gruncie rzeczy powinien liczyć teatr) nie może właściwie odczytać przedstawienia. Zdaniem Komisji teatr powinien więc zbliżyć się do widza, być bardziej zrozumiały, a nie hołdować tylko eksperymentowi dla eksperymentu, doświadczeniu dla samego tylko doświadczenia.

Po zapewnieniu J. Grotowskiego, że kierownictwo teatru poczyni wysiłki, by działalność jego mogła być właściwie zrozumiana przez widzów, Komisja Kultury KM zaakceptowała repertuar, popierając szczególnie projekt utworzenia "Estrady publicystycznej”.

Ku zaskoczeniu Prezydium Wojewódzkiej Rady Narodowej, Grotowski nie zaprzestał zaskakiwać widza oryginalnością przedstawień (najbardziej porywające sztuki wystawione na opolskiej scenie: "Kain” Byrona”, „Dziady” Mickiewicza, „Idiota” Dostojewskiego).

W połowie 1961 r. zlikwidowano scenę aktorską. Widz stawał się - niemalże na równi z aktorem - współuczestnikiem przedstawienia. Budowanie teatru eksperymentalno-filozoficznego szło pełną parą, co uwidoczniło się również w zmianie samej nazwy teatru (w lutym 1962 r. na Teatr – Laboratorium 13 Rzędów). Świeży powiew sztuki w skostniałym świecie  teatralnym przyciągał do Opola stażystów z wielu krajów Europy, z których najbardziej utalentowanym „uczniem” okazał się włoski reżyser Eugenio Barba, późniejszy propagator szkoły Grotowskiego na całym Świecie. On to wraz ze swym mistrzem współreżyserował „Akropolis” Wyspiańskiego. W okresie lat 1962-1964 najbardziej interesujące z przedstawień teatru okazały się: „Kordian” Słowackiego (Grotowskiego oskarżono nawet o obrazoburcze ukazanie głównego bohatera) oraz „Tragiczne dzieje doktora Fausta” Marlow’a.

Nasilające się od 1963 r. trudności ekonomiczne przejawiające się w ograniczeniu dotacji przez opolskie władze wojewódzkie, zmusiły Grotowskiego do podjęcia trudnej decyzji i zakończenia opolskiego etapu swojej twórczości. 1 stycznia 1965 r. Teatr – Laboratorium 13 Rzędów rozpoczął swoją działalność we Wrocławiu, gdzie jeszcze nieraz zaskoczył widzów swoją oryginalnością w poszukiwaniu nowych form porozumiewania się pomiędzy widzem, a aktorem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz