Ogłoszenie na PKS-ie |
Nasz BOHATER nie mogąc znaleźć partnerki we własnym gronie znajomych zdecydował się na krok – co tu dużo mówić – „szalony”! Trzeba jednak przyznać, iż w tym „szaleństwie” jest metoda. Pomysł nieznanego z imienia i nazwiska Opolanina jest bowiem:
1) tani.. nie wymagający większych nakładów finansowych;
2) pomysłowy (powtarzamy się…);
3) odważny (któż z nas zdolny byłby do takiego czynu?);
4) mało czasochłonny (trzeba tylko w kilku najbardziej uczęszczanych miejscach wywiesić plakaty informujące o zaistniałym problemie… i po sprawie);
Nie wiemy jak zakończyła się historia opolskiego Galla Anonima. Liczymy jednakże, iż ten heroiczny akt odwagi nie przeszedł niezauważony.
PS. Ogłoszenie zostało zauważone nawet przez dziennikarzy Teleexpressu, którzy opublikowali informację na swojej antenie :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz