I KFPP ("Trybuna Opolska") |
Opolski
festiwal poświęcony jest polskiej piosence i to właśnie podnosi jego rangę i
znaczenie. Od dłuższego już bowiem czasu toczy się dyskusja na temat polskiej
twórczości piosenkarskiej, w której często padają słowa ostrej, a nie zawsze słusznej,
sprawiedliwej krytyki(…). Znana to rzecz, że my – Polacy, mamy wrodzoną
skłonność do niedoceniania tego, co sami posiadamy, a chwalenia tego, co obce.
Często dopiero inni otwierają nam oczy (…).
I Krajowy Festiwal Polskiej
Piosenki obejmuje cały szeroki wachlarz naszej twórczości piosenkarskiej,
pozwoli więc ogarnąć całokształt problemu i da podstawę do rzeczowej nad nim
dyskusji. Przekonamy się wreszcie, jak to naprawdę jest z tą polską piosenką,
zorientujemy się w naszym stanie posiadania, zarówno jeśli chodzi o
kompozytorów i autorów tekstów, jak i wykonawców („Trybuna Opolska”, nr 144
z 19 VI 1963).
Do dyspozycji artystów, którzy mieli
wystąpić podczas trwania festiwalu (19-23 czerwca 1963 r.) oddano nie do końca
jeszcze wykończony Amfiteatr Tysiąclecia (zbudowany na miejscu najstarszej
słowiańskiej osady w Opolu), zaprojektowany przez Floriana Jesionowskiego. Na
czele Komitetu Organizacyjnego imprezy stanął Karol Musioł. Na czas trwania
festiwalu do życia powołano Biuro Prasowe (przy rozgłośni opolskiego oddziału
Polskiego Radia). Całe wydarzenie nagłośnić również miały media ogólnokrajowe
(telewizja i radio), które zamierzały przeprowadzić bezpośrednie transmisje z
najciekawszych koncertów. Do opolskiego grodu przybyło 60 dziennikarzy
krajowych i zagranicznych, m.in. z RFN, NRD, Kanady oraz ze Skandynawii. W
wypadku dziennikarzy doszło do zabawnej pomyłki Biura Prasowego, które dostało
zgłoszenie od dziennikarzy z „Expressu Wieczornego” i „Kultury” o tym samym
imieniu i nazwisku:
Kierownictwo biura doszło do wniosku, że jeden
dziennikarz reprezentuje dwie redakcje i zamówiono dla niego jeden pokój. W
dniu rozpoczęcia imprezy w Hotelu Dworcowym zjawili się dwaj panowie i każdy z
nich stwierdził, że jest… Aleksandrem Rowińskim. O tym, że każdy z nich ma
sobowtóra nikt nie wiedział („Trybuna Opolska, nr 146 z 21 VI 1963).
Całe miasto z niecierpliwością czekało na
występy takich artystów jak: Kalina Jędrusik, Jerzy Połomski, Sława Przybylska
czy Katarzyna Bovary. Podczas pięciu dni trwania festiwalu nie tylko w
amfiteatrze miały odbywać się występy ale również w Klubie Międzynarodowej
Prasy i Książki (recitale) oraz w Sali Teatru Lalek (występy „Piwnicy pod
Baranami”).
19
czerwca, o godz. 19.30 Karol Musioł uroczyście ogłosił (na scenie amfiteatru)
otwarcie I KFPP, oryginalnie przy tym witając się z publicznością. Słowa: Witam was ciule doprowadziły do konsternacji
wśród części widowni. Szybko jednak gospodarza festiwalu przywitały brawa i
podziękowania za dokonania na niwie propagowania kultury.
Przy prawie 6-tysięcznej publiczności,
swoje zdolności artystyczne zaprezentowało 22 wykonawców. Największego pecha
miał solista Kazimierz Chyła, który jako pierwszy wyszedł na scenę. Podczas
występu pękła mu struna w gitarze.
Improwizacja wśród konferansjerów i
pewien chaos organizacyjny był dosyć widoczny. Mimo to, pierwszy dzień KFPP
można było uznać za względnie udany. Na wysokim poziomie zaprezentowało się
większość wykonawców (szczególnie Ewa Demarczyk, Katarzyna Bovery, Mieczysław
Friedel, Mieczysław Święcicki oraz opolanka Krystyna Konarska).
W dniu następnym najciekawiej
wypadła „rewia piosenek” z udziałem m.in. Bogdana Łazuki, Andrzeja Stokingera,
Katarzyny Bovery i Krystyny Konarskiej. Mimo lekkiego deszczyku humor wszystkim
dopisywał, co było również zasługą dowcipnych konferansjerów: Jacka Fedorowicza
i Piotra Skrzyńca.
Trzeci dzień festiwalu stał pod
znakiem piosenki wojskowej prezentowanej po południu i wieczorem na deskach
amfiteatru (m.in., występy Zespołu Estradowego Wojska Polskiego), a także rewii
piosenek kabaretów studenckich).
Podczas trwania festiwalu, za zgodą
ministerstwa łączności zezwolono na stemplowanie listów przez Pocztę Główną w
Opolu okolicznościowym, „festiwalowym” kasownikiem.
23 czerwca, o godz. 19.00 rozpoczęła się
wielka rewia piosenek, po której jury
(pod przewodnictwem Stefana Kisielewskiego) ogłosiło zwycięzców I KFPP.
Cztery równorzędne nagrody (po 10 tys. złotych każdy) otrzymali:
Ewa Demarczyk – najlepsze
wykonanie piosenki artystycznej.
Bogdan Łazuka – najlepsze
wykonanie piosenki taneczno-rozrywkowej.
Jarosław Abramow i Agnieszka
Osiecka – autorzy najlepszej piosenki artystycznej („Okularnicy”).
Jerzy Kaszycki i Tadeusz Śliwak –
autorzy najlepszej piosenki taneczno-rozrywkowej („Jeśli chcesz”).
Wśród innych nagrodzonych lub wyróżnionych
znaleźli się m.in. Zygmunt Konieczny (za kompozycję „Karuzela z madonnami”),
Karin Stanek, Studencki Teatr Satyryków z Warszawy oraz „Piwnica pod Baranami”.
Debiut „festiwalowy” dla miasta Opola
pomimo kilku zgrzytów (nadmiar improwizacji, zmienna pogoda) okazał się nader
udany. Pochwały adresowane wobec organizatorów jak i opolskiej publiczności na
pewno nie miały charakteru grzecznościowego. Opole po prostu żyło festiwalem!
I to był zapewne jeden z głównych powodów dlaczego polska piosenka
zagościła na stałe do opolskiego grodu, stając się jedną z wizytówek miasta i
przynosząc mu miano Stolicy polskiej piosenki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz