sobota, 6 czerwca 2015

Prasówka z przymrużeniem oka (6)


Od pierwszego czerwca wprowadzony został na PKP nowy letni rozkład jazdy. W związku z tym jedna krytyczna uwaga dotycząca połączenia pociągów na trasie Głubczyce – Opole.

Otóż w nowym rozkładzie godziny odjazdów pociągów z Głubczyc ustalono w ten sposób, iż ludzie dojeżdżający do pracy z Głubczyc będą mogli przyjeżdżać do Opola dopiero o 10.41. Wcześniejszego połączenia nie ma. Jest wprawdzie pociąg z Głubczyc wyjeżdżający o godz. 4.18, przyjeżdża od jednak do Baborowa o godzinie 4.42. Tymczasem pociąg z Baborowa do Kędzierzyna odjeżdża o 3 minuty wcześniej (4.39), a więc pasażerowie pociągu głubczyckiego nie mają już dalszego połączenia.

Czy naprawdę nie można było ułożyć nowego letniego rozkładu jazdy bez utrudniania i komplikowania połączeń na niektórych trasach? A może da się wprowadzić jeszcze do rozkładu jakieś korekty i poprawki?
(„Trybuna Opolska”, 4 VI 1958)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz